80 wymagających testów i 45-stopniowy upał – to były trzy ekstremalne tygodnie dla SEAT-a Ateca. Pierwszy SUV hiszpańskiego producenta pewnie wjechał na pustynię na południu Hiszpanii, gdzie przystąpił do niecodziennego egzaminu. SEAT Ateca zdał go celująco, udowadniając, że świetnie spisuje się nawet w najtrudniejszych warunkach.
Zanim SEAT Ateca, pierwszy SUV SEAT-a, trafił na rynek, przeszedł szereg morderczych testów. Na aucie przeprowadzono całą serię wymagających prób w naturalnych warunkach, będących niemal jak „letni obóz przetrwania”. Zdają go wyłącznie najbardziej wytrzymałe samochody, doskonale radzące sobie w terenie i odporne na skrajne warunki atmosferyczne. Dzięki tym testom dziś możemy być pewni, że Ateca jest gotowa, by sprostać wszystkim wymaganiom stawianym nowoczesnym SUV-om.
Jazda jak po sznurku
Trasa przez pustynię wymaga odpowiedniego przygotowania. Dla kierowcy to jednak tylko drobnostka – wystarczy przesunąć pokrętło w SEAT Drive Profile i wybrać tryb Off-road, a auto już samo o wszystko zadba, wykorzystując m.in. napęd na wszystkie koła 4Drive. Jazda SEAT-em Ateca w bardzo wymagającym terenie jest prosta i przyjemna. Nawet zjazd ze wzniesienia nie stanowi wyzwania, gdyż prędkość automatycznie ogranicza wówczas Asystent Zjazdu.
Równie bezstresowe jest podróżowanie SEAT-em Ateca z przyczepą. Auto umożliwia uciąg do 2100 kg, a w sytuacji kryzysowej, np. przy nagłym omijaniu przeszkody, z pomocą przychodzi kierowcy funkcja stabilizacji toru jazdy przyczepy, która w taki sposób przyhamowuje poszczególne koła samochodu, aby prowadzący jak najszybciej odzyskał panowanie nad autem.
3000 km na żwirze, 3000 sprawdzonych części
Piaszczysta pustynia to doskonałe miejsce na sprawdzenie m.in. wszelkich filtrów – zarówno tych dbających o silnik, jak i o kabinę. To niezwykle ważne dla komfortu wszystkich podróżujących, którzy w przypadku nieszczelności są narażeni na oddychanie powietrzem z drobinkami piasku. W SUV-ie SEAT-a nic takiego się nie wydarzy, czego auto dowiodło na wielokilometrowej drodze, pokonanej bez żadnych przygód.
Kolejne kilometry – a dokładnie aż 3000 – SEAT Ateca przejechał po trasie żwirowej. Po zakończeniu tej próby został dokładnie wyczyszczony i sprawdzony. Na nadwoziu nie było żadnych widocznych odprysków czy uszkodzeń, co świadczy o wysokiej jakości powłoki lakierniczej. Także elementy znajdujące się pod autem doskonale zniosły tę próbę.
Solidny jak SEAT Ateca
Jakość wykonania SEAT-a Ateca potwierdził dodatkowo tzw. Klapper Test. Pod tą nazwą kryje się badanie samochodu w czasie jazdy za pomocą… endoskopu. „Odsłuchowi” przez hiszpańskiego inżyniera zostało poddanych niemal 3000 pracujących części! Dzięki temu projektanci potwierdzili, że wszystkie elementy nowego SUV-a są najwyższej jakości i że doskonale ze sobą współpracują. Właśnie dzięki temu do kabiny SEAT-a Ateca nie dostanie się żaden niepożądany dźwięk – niezależnie od tego, czy gładko sunie on po równej szosie, czy po pofałdowanym terenie.
Wszystkie testy, jakim został poddany nowy SUV SEAT-a, trwały niemal miesiąc. To wystarczający czas, aby szczegółowo sprawdzić cały samochód, zwłaszcza w tak obciążających warunkach: na piaszczystej pustyni, bezdrożach i nawierzchni żwirowej.
SEAT Ateca przeszedł swój „letni obóz przetrwania” celująco. Udowodnił, że jest autem kompletnym i że potrafi sprostać bardzo trudnym warunkom. Pierwszy SUV hiszpańskiego producenta, dokładnie przetestowany, jest już dostępny w sprzedaży na polskim rynku.
Zapraszamy do obejrzenia materiału video z przeprowadzonych testów.
